Dla niektórych ludzi, imprezy to piekło. Albo nudzą się na nich niemiłosiernie, siedząc gdzieś w kącie, albo błąkają z miejsca na miejsce, niepewni co ze sobą zrobić i załapując się na kawałki rozmów.
Jeśli byłbyś jedną z takich osób - poniżej znajdziesz coś dla siebie. Ważną rzeczą w takiej sytuacji jest uświadomienie sobie, że to Ty decydujesz o tym, jak będziesz się czuł. Wiem, wiem, wszyscy już Ci o tym mówili, kazali Ci „wyluzować", „być sobą", „rozchmurzyć się" - tylko jakoś nikt nie wpadł na pomysł, żeby wyjaśnić Ci jak to dokładnie zrobić... Znam to z doświadczenia i wiem też, jak dużym odkryciem było dla mnie trafienie na konkretne sugestie n.t. tego, jak faktycznie można się rozluźnić i po prostu czuć lepiej, oraz uświadomienie sobie faktu, że istnieją konkretne przepisy na to. A więc do dzieła:
4 Szybkie Zmiany, które pozwolą Ci się poczuć pewniej:
1) Jeśli w tle leci muzyka, pozwól sobie na wyraźniejsze odczucie jej w ciele, zacznij się do niej ruszać. Nie musisz od razu tańczyć, po prostu poczuj muzykę w sobie. Drobne ruchy w jej rytm pozwolą Ci lepiej rozluźnić ciało - a w efekcie, wyzbyć się części mentalnego napięcia.
2) Uśmiechnij się, nawet, jeśli będzie Ci się to wydawało sztuczne - Twój mózg nie zna różnicy między szczerym i nieszczerym uśmiechem i na obydwa reaguje wydzielaniem hormonów szczęścia, które w krótkim czasie nadadzą Twojemu uśmiechowi szczerości.
3) Zamknij na chwilę oczy i wyobraź sobie osoby na imprezie. Zobacz, jak je sobie wyobrażasz - czy stoją tak, że łatwo do nich podejść i mają zapraszający wyraz twarzy, czy może raczej stoją w zamkniętych grupkach, daleko od Ciebie? Pobaw się przez chwilkę swoim wewnętrznym wyobrażeniem - spraw, by miny, pozycja ciała i inne elementy tego, jak wyobrażasz sobie innych imprezowiczów stały się atrakcyjniejsze i bardziej zapraszające. Teraz otwórz oczy i sprawdź, jak zmieniło się Twoje postrzeganie imprezy.
4) Przestań wymagać od siebie, by się dobrze bawić, a zamiast tego daj sobie jakieś prostsze zadanie - np. po prostu zdecyduj się zagadać tego wieczora do 5 nieznanych osób, niezależnie od tego jak ta rozmowa wyjdzie. Nie musisz robić dobrego (ani żadnego innego) wrażenia, nie potrzebujesz się zaprzyjaźniać, nawet nie musisz zapamiętywać imion - po prostu odezwij się do 5 osób, których nie znasz (lub, jeśli znasz wszystkich na imprezie, których nie znasz zbyt blisko).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz